пʼятниця, 6 листопада 2009 р.

Діалог на культурно-історичну тему

O.P. Natrapyv v metrycznij knyzi chreszczen ditej parafiji Puczniow na prizvyszcza: Anna Rus, chtos-tam Skomroch i Martyn Sobieray iz svojeju Barbaroju z Zaborowa. A „Encyklopedia Powszechna” kazhe, szczo „skomorochy” - ce wędrowni ludowe artyści (aktorzy, błazny, żonglerzy, śpiewacy, treserzy zwierząt) w średniowiecznej Rosji(?!); przetrwali do XVIII w. A teper dostatnjo podyvytys v URE, szczob perekonatys, szczo vodylys vony v Ukrajini-Rusy. Zajvyj dokaz, szczo v tomu Puczniowi, metryka jakoho popapas meni v ruky, azh v XVII stolitti szcze buly zalyszky davnich rusycziv, szczo pryjszly z Sviatopolkom (zjatem Boleslava Chorobroho) v XII st. do Polszczi (vyhnani Jaroslavom Mudrym). 1642 rik! Seredyna Polszczi! Jaki to szcze perly tut vidszukajutsja!

N.V. Ty kazhesz za slidy rus'kyh prizvyszcz v metryci. A dnjamy odna rez'yser rozkazuvala za fil'm, jakyj vona znjala pro vidomoho kinorez'ysera Andrija Tarkovs'koho. To, vyjavljajet'sja, vin pohodyt' z rodyny pol's'koji szljahty, jaka z'yla na Kirovohradaszczyni, did joho vyhovuvavsja v rodyni Tobilevycziv. I toj hutir "Nadija", na jakomu z'yla rodyna, nazvanyj na czest' sestry Tobilevycziv Nadiji. Vona bula z'inkoji odnoho z Tarkovs'kyh. Tak szczo ljudy peremiszuvalys' i vzajemo zbahaczuvaly kul'tury. Insza sprava, czy je tut i tam elity, jaki hoczut' ce usvidomyty i rozpovsjudz'uvaty.

Немає коментарів: